czwartek, 11 marca 2010

Trochę nieanonimowości i zagadka

Ponieważ w świecie Internetu jest tak, że można wszędzie i o wszystkim - ja również udzielam się to tu to tam. Blog w zasadzie ma różne te gadżety, żeby można było tak mniej lub bardziej anonimowo przekazać czytającemu coś na swój temat. Czyli - anonimowo, ale tak bardziej osobowo.

Większość z nas - co najmniej raz w życiu - powiedziała, że nie chce być taka, jak wszyscy. Powstał zatem pewien paradoks: jacy są wszyscy, skoro prawie każdy chce być inny? Myślę, że sprawa pozostanie nierozwiązana.
Tymczasem ja chciałabym zachęcić czytelniczki (i czytelników) mojego bloga do zajrzenia tu i tam w miejsca, które odwiedzam chętnie - i często nie bez konkretnej przyczyny - odsłaniając przed Wami trochę samej siebie. Pozostawiając oczywiście sporo miejsca na domysły - bez tego byłoby nudno. W końcu chodzi o to, żeby gonić króliczka :)

W czasie królowania w moim kurniku zaglądam w otchłanie Internetu tu:

C'est La Vie... Mon Chéri - perypetie Polki we Francji. Francuskiego można się nauczyć, urzędnicy nie tylko w Polsce są absurdalni, "Paryż stolicą mody?" - może i tak, ale TYLKO Paryż oraz "nie zawsze jest wesoło, jak we francuskiej komedii".

Plamka Mazurka - tak ciekawie o pierzastych stworzeniach nie ma nigdzie indziej. Nawet jak ktoś czytać nie potrafi to zdjęciami się zachwyci :) Nie wiem, jak tam trafiłam, ale nazwa bloga jest przednia - co zawsze podkreśla mój Mąż (który szczególnie polubił mazurki z nieznanych mi bliżej powodów).

Klejnoty - czyli wszystko, co się świeci - ostatnio do klejnotów dołączyła lampa (w końcu TEŻ się świeci). Jeśli ktoś chce się czegoś dowiedzieć o kamieniach w biżuterii - kieruję tam. Jeśli chce się dowiedzieć jak się zakręca druciki w kolczykach - też tam. Pokłady cierpliwości blogerki i dobre, poglądowe zdjęcia.

Artefaktoria blog - tu często bywam, przy okazji zawsze wiedząc co będzie - nawet, jeśli tego jeszcze nie ma. Artystycznie, kolorowo i klimacik też jakiś jest.

I teraz - zgodnie z tytułem - zagadka.
Dlaczego zaglądam na te blogi?
Podpowiem, że odpowiedzi można się doszukać na tymże blogu, w moich wcześniejszych wpisach. Wystarczy rzucić okiem tu i ówdzie i wszystko staje się jasne. Poszperajcie, pobawcie się w Sherlocków Holmesów, tudzież Panie Marple i piszcie na mail: kuradomestica@gmail.com
Rozwiązanie konkursu za tydzień w czwartek około południa.

P.S. muszę dopisać - bo zwrócono mi uwagę - że nie ma jednego, łączącego te blogi powodu dla którego do nich zaglądam - są różne. I dlatego odpowiedzi jest więcej, niż jedna :)

Dla osoby, która trafi najbliżej: indywidualna nagroda - niespodzianka.

Have FUN!

Co do komentarzy - absolutnie można komentować powyższy blogowy wpis. Byle się nie wygadać z zagadką... :P

5 komentarzy:

  1. Tos mnie tera zaszczelila :P normalnie jak z procy!! Ja mysle, ze gdybys czegos nie lubila to bys nie zagladala po prostu w pewne miejsca, przeciez pod pistoletem nikt Cie nie trzyma ;))) A teraz ide spac i pomysle jeszcze co to moze byc ;)))
    :****

    OdpowiedzUsuń
  2. Zabiłaś mi ćwieka tym konkursem i to tak przed weekendem:) Będę myśleć, a jak wiesz myślenie ma wielką przyszłość.Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło mi tak być wyróżnionym ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszyscy zostaną wyróżnieni :) Bo o każdym można napisać coś ciekawego. A te blogi są specyficzne, bo wiążą się jakoś szczególnie z moją osobą (tym kim jestem, gdzie jestem i co robię). Dlatego zagadka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kura, przy Tobie to sie czlowiek nie nudzi :P
    Ja to sie czuje juz wyrozniona, ze sie znamy i kochamy :PP No, i tyle mi wystarcza :****
    Rety, kiedy ja do tego Polandu zajade :/ ... no nic to moze w koncu po tej przeprowadzce cosik sie nam wykluje :))

    OdpowiedzUsuń