czwartek, 1 kwietnia 2010

Drzewa to żywe istnienia cz. 2

Moi drodzy czytelnicy i internetowi (aczkolwiek nie tylko) znajomi. Będę Was zachęcać do interesowania się akcjami i apelami takimi, jak ten poniżej. Być może zabrzmi to jak banał, ale dzięki takim akcjom zaczęłam żyć bardziej świadomie.

Jestem internetowym grzebaczem - znajduję tu i ówdzie różne ciekawostki, czytam, sprawdzam, dociekam. Bo mnie ciężko do czegoś nowego przekonać ot tak - na słowo. Jestem sceptyczką. Nie uwierzę, dopóki nie zobaczę i nie przejrzę dokumentacji technicznej :) Nie oceniam powierzchownie i nie idę na lep reklamy. Nachalny i podjazdowy marketing to dla mnie zwykłe "kup pan cegłę" zapakowane w ładny, kolorowy papierek.

Akcji i apeli jak poniżej nie da się zapakować w taki papierek. Nigdy nie będą one tak atrakcyjne, jak 100 minut za 0 groszy, 50% gratis, kiecka z katalogu, lub nowy tusz do rzęs, co wydłuża i wydłuża... Napisanie maila, czy wstawienie na stronę apelu, czy odnośnika do wpisu na blogu Adama Wajraka nie sprawi, że poprawi się nam cera i znikną rozstępy. Może zdziałać z obiektywnego punktu widzenia dużo więcej - uratować drzewa, ptaki dla których Puszcza Białowieska jest DOMEM, i - co więcej - uratować nasze zanikające ludzkie odruchy. I jest na serio. A chyba nie wierzycie że te minuty, mililitry i dodatkowe opakowania są za darmo, prawda?

Żeby jednak nie było tak pompatycznie pokażę Wam, że można bez zadęcia i z jajem wziąć się za obronę przyrody:

Ten teledysk został nakręcony w obronie Doliny Rospudy przez zespół, który jest w tej chwili jednym z moich ulubionych.

6 komentarzy:

  1. Kuro, popieram!!! Oby wiewiórki mogły żyć spokojnie!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Beatto
    To nie tyle o wiewiórki chodzi, bo one dadzą sobie radę nawet w parku. Najmocniej chodzi o ptaki, które określiłbym "puszczańskimi". Czyli o te, co w zwykłym lesie na pewno nie poradziłyby sobie...

    OdpowiedzUsuń
  3. "Puszczańskie ptaki" - krogulcu, balansujesz na krawędzi :))) Jedna litera i szlachetne idee szlag trafi... Hehe.

    OdpowiedzUsuń
  4. No tak, ale tu się czuję jak ryba w wodzie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiewiórki i biedroneczki ;))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesz, bo ja po prostu Cie mocno przytulam, zeby bol zeba odszedl w cholere!! A i reszta zeby sie poukladala!! Obsciski i dziekuje :**

    OdpowiedzUsuń