czwartek, 18 listopada 2010

Przepis na dobre kanapki ;)

Gdyby ktoś poszukiwał przepisu na kanapki, zamieściłam takowy w "Dialogach przy stole" .
Liczę, że niektórym chociaż trochę humor poprawię przy tych zaokiennych szarościach.

Ściskam!
Kokoko.

P.S. Ponieważ ten wpis odwiedzany jest tłumnie w celu - jak podejrzewam - odnalezienia przepisów na PRAWDZIWE kanapki, umieściłam na blogu nowy wpis dotyczący tegoż. Zapraszam do lektury: jak można lekko urozmaicić kanapki do pracy.

3 komentarze:

  1. Nie aura mnie smuci, tylko ludzkie bestie. W otlinie Biebrzańskiego PN myśliwi mordują łosie (około 100!). Koło Przemyśla niedźwiedź zszedł w męczarniach wnyków.
    Żadna kanapka humoru nie poprawi...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem, o czym piszesz - sama dzisiaj się zagotowałam, gdy przeczytałam o łosiach. O misiu czytałam wczoraj i się załamałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. a jak tu u Ciebie słonecznie i ślicznościowo :-)
    (Z babskiej perspektywy)

    OdpowiedzUsuń