No i rozwiązanie zagadki też jutro. Jak nigdy - odzew szczątkowy. A przecież to tylko zabawa - nikt nikomu oceny wystawiał nie będzie. Wręcz przeciwnie - prezent czeka :)
Wierzcie mi - nie ma się czego bać, przecież wysłanie maila groźne nie jest ani dla zdrowia ani dla życia. Podobnie, jak zaglądnięcie w mój blog, coby rozwiązanie zagadki odnaleźć.
Daję małą podpowiedź dla niezdecydowanych czego szukać: z każdym z blogów łączy mnie nieco (a czasem bardzo) inna rzecz. Odpowiedzi kryją się we wpisach a nawet w rysunkach/zdjęciach bloga - ha!
Odwagi zatem!
No i brawa dla tych, którzy już się odważyli słać rozwiązania :D
Wierzcie mi - nie ma się czego bać, przecież wysłanie maila groźne nie jest ani dla zdrowia ani dla życia. Podobnie, jak zaglądnięcie w mój blog, coby rozwiązanie zagadki odnaleźć.
Daję małą podpowiedź dla niezdecydowanych czego szukać: z każdym z blogów łączy mnie nieco (a czasem bardzo) inna rzecz. Odpowiedzi kryją się we wpisach a nawet w rysunkach/zdjęciach bloga - ha!
Odwagi zatem!
No i brawa dla tych, którzy już się odważyli słać rozwiązania :D
A ja maila nie wysylam, bo nie :P
OdpowiedzUsuńBo ja Cie i tak kocham!!
Hehehehe I wygrywac nie musze :PPP
trudna ta zagadka, może dlatego :-)
OdpowiedzUsuńMaju - czy we Francji też się coś dzisiaj pije? A może pali? Rozwaliłaś mnie tym komentarzem.
OdpowiedzUsuńMalinconia/niu (nie wiem, czy odmieniać) - nie jest trudna ta zagadka - wystarczy przejrzeć blog i ...strzelać. W ostateczności coś się trafi :)
A w zyciu Kochana...zadnych tam takich uzywek, a w ogole to jak mozesz mnie tak oceniac... przeciez wiesz, ze ja tak mam bez wspomagaczy :P
OdpowiedzUsuńNo co ja poradze, ze ja Ciebie, tak wiesz... jak siostre, zeby nie bylo, ze sklonnosci mam do bab :PP
Wiesz, ja mysle, ze ta zagadka wydaje sie byc trudna, bo jest nazbyt rozlegla... tzn za duzo obszarow jest do zbadania. Jak bys dala cos konkretnego, np czy: Kura sypia z Kogutem, czy z Mezem badz czy Kura slucha radia badz oglada w swoim kurniku TV, byloby latwiej... a tak... za duzo tego i a czlowiek na blogu chce sie odprezyc, a nie makowke wysilac i zostac Miss Marple badz Holmesem... Tak na marginesie...z tych dwojga zdecydowanie wole Marple :D
A teraz sie zegnam radosnie, i czekam na czwartkowe wiesci :))
Muaaa :**
Sorki wszystkich, ze nie ma jeszcze wpisu o wynikach zagadki, ale mam urwanie jajek, głowy i reszty... Wszystko się niedługo wyjaśni - obiecuję, że wstawię wpis najszybciej, jak się
OdpowiedzUsuńda.
Ściskam.