piątek, 9 kwietnia 2010

Łamimóżdżek

Kura domestica właśnie robi porządek na dysku, co jest wyczynem nie lada jakim, gdyż - mimo ptasiej natury - ma tendencje do chomikowania.
Dlatego dzisiaj coś z wykopalisk postanawiam wrzucić. Zagadkę na weekend. To nie będzie zagadka konkursowa, ponieważ nawet ja nie pamiętam rozwiązania. Ale chętnie sama do niego dojdę poprzez łamigłowienie się w wolnych chwilach.
Zagadka jest stara i - jak kawał z brodą - zarośnięta. Mogę mieć tylko nadzieję, że jeśli ją znacie, to przynajmniej nie pamiętacie rozwiązania i jeszcze raz będziecie mogli się trochę rozerwać umysłowo.

Oto ona:

ZAGADKA EINSTEINA

Legenda (hehe - legenda*) mówi, że zadanie to zostało wymyślone przez Einsteina. Według niego 98 % ludzkiej populacji nie jest w stanie go rozwiązać!

5 ludzi zamieszkuje 5 domów w 5 różnych kolorach. Wszyscy palą papierosy 5 różnych marek i piją 5 różnych napojów. Hodują zwierzęta 5 różnych gatunków.

Pytanie : Kto hoduje rybki ?

  • Norweg zamieszkuje pierwszy dom
  • Anglik mieszka w czerwonym domu
  • Zielony dom znajduje się po lewej stronie domu białego
  • Duńczyk pija herbatkę
  • Palacz Rothmansów mieszka obok hodowcy kotów
  • Mieszkaniec żółtego domu pali Dunhille
  • Niemiec pali Marlboro
  • Mieszkaniec środkowego domu pija mleko
  • Palacz Rothmansów ma sąsiada, który pija wodę
  • Palacz Pall Malli hoduje ptaki
  • Szwed hoduje psy
  • Norweg mieszka obok niebieskiego domu
  • Hodowca koni mieszka obok żółtego domu
  • Palacz Philip Morris pija piwo
  • W zielonym domu pija się kawę
* przypisek kury d.

8 komentarzy:

  1. O dzizaz, ja odpadam i dobrowolnie przyłączam się do 98% populacji! Ale podrzucę Osobistemu, on nieźle główkuje ;))))

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja to znam :) ale nigdy nie poznałam odpowiedzi :) może tez komuś podrzucę :P jeśli rozwiążemy to napiszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. NIeee, no nieee moje Panie... Nie "podrzucę", tylko "sama sobie porozwiązuję i przy okazji ktosie jakieś też".
    Nie można tak z góry zakładać, że się nie umie.
    Miłego weekendu!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. No no - Lemurko, ależ Ty jesteś ekspresowa. Ja jeszcze nie wzięłam się za zagadkę. Miałam inną - jak zrobić, żeby program ZUSowski zadziałał. Jak tylko mi się uda dojść do rozwiązania - dam znać.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja musze PiT wypełnić...kurczaczek! Nieznosze Pitów. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wczoraj łamałam głowę nad PITem też. To niezłe wyzwanie - choćby ze względu na to, że musiałam połączyć zasiłek dla bezrobotnych z działalnością gosp. a PIT sam w sobie wypełniałam samodzielnie pierwszy raz! Zanim złożę dam komuś do obejrzenia, rzecz jasna.

    OdpowiedzUsuń